Pudding czekoladowy
Kolejny pracowity dzień przede mną, z dala od domu i od smakołyków które czyhają na mnie w kuchennych szafkach i lodówce. Ale myślami płynę rzeką gorzkiej czekolady, jak w fabryce Willy Wonka…
Jedynym ratunkiem może być słodki deser, który wczoraj zmontowałam przewidując nadchodzący kryzys i niedobór słodkości. Już raz podawałam tu przepis z perełkami tapioki i był to mój ulubiony kokosowo bananowy pudding, teraz w czekoladowej odsłonie.
PRZEPIS
SKŁADNIKI
1/2 szklanki tapioki
3 szklanki mleka roślinnego
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
6-8 łyżek ciemnego cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
szczypta soli
3 łyżeczki karobu
3 łyżeczki kakao
PRZYGOTOWANIE
- Umieść w garnku wszystkie składniki i dokładnie wymieszaj.
- Podgrzewaj pudding na małym ogniu, nieustannie mieszając do momentu aż zacznie gęstnieć, a kuleczki tapioki staną się 2 krotnie większe niż na początku i przeźroczyste.
- Kiedy uznasz, że pudding ma idealną konsystencję i smak (ilość cukru to kwestia indywidualna – dodaj go wedle własnych upodobań), przelej go do pucharków i po lekkim ostygnięciu udekoruj kawałkami pokruszonej gorzkiej czekolady.
- Podawaj jeszcze ciepły lub schłodzony w lodówce, as You wish :)
BRAK KOMENTARZY