Gazpacho, hiszpański chłodnik w 10 minut
Moje balkonowe pomidorki są pyszne, ale mają bardzo grubą skórę, dlatego postanowiłam znaleźć jakieś zastosowanie dla ich potencjału inne niż jedzenie prosto z krzaczka. Z pomocą i inspiracją przyszła słoneczna pogoda i wysokie jak na wrzesień temperatury. Zamarzyło mi się gazpacho, a najwspanialsze jest to, że nadal mamy sezon na wszystkie składniki potrzebne do jego przygotowania.
PRZEPIS
SKŁADNIKI
800-1000 g dojrzałych pomidorów
1 zielona papryka
1 długi ogórek*
0,25 cebuli cukrowej**
0,5 ząbka czosnku
4 łyżki dobrej jakości oliwy
1 łyżka octu winnego***
szczypta soli i pieprzu
+ dekoracja (pokrojone w kostkę ogórki, papryka, pomidory, grzanka pieczywa)
* lub kilka mniejszych gruntowych
** bo jest delikatniejsza, ale dodaj jaką lubisz
*** lub jabłkowego
TIP: Podane ilości składników są przykładowe, możesz spokojnie z nimi poeksperymentować i znaleźć swoje proporcje.
PRZYGOTOWANIE
- Warzywa dokładnie umyj i pozbaw skóry (cebula i czosnek), pestek i ogonka (papryka).
- Pokrój na kawałki i umieść je w pojemniku blendera, dodaj przyprawy, ocet, oliwę i zblenduj wszystko dokładnie.
- Podawaj w szklankach jako napój lub z ulubionymi dodatkami jako danie na zimno (u mnie z ogórkiem pokrojonym w kostkę i grzanką pieczywa).
BRAK KOMENTARZY