Gorąca czekolada
Od jakiegoś czasu marzyła mi się gorąca czekolada, ale nie jakieś tam zwykłe kakao + mleko, tylko taka gęsta i prawdziwie słodka :) Dlatego po krótkim researchu posiadanych składników powstał poniższy przepis.
PRZEPIS
SKŁADNIKI
4 szklanki niesłodzonego mleka migdałowego*
3-4 łyżki melasy daktylowej (lub syropu klonowego, z agawy etc.)
10-20 g masła kakaowego
1/4 szklanki kakao
2 łyżeczki maranty trzcinowej w proszku (lub innej skrobi)
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
szczypta soli
TIP: *Przepis na domowe mleko migdałowe: 1 szklankę migdałów namocz przez noc w 1 szklance przegotowanej wody. Następnego dnia zblenduj to wszystko z dodatkowymi 3 szklankami przegotowanej wody. Po 2 minutach miksowania odcedź mleko na sitku wyłożonym gazą, w misce która będzie pod spodem będzie gotowe mleko, a w gazie zostanie migdałowa pulpa, której możesz użyć np. do zrobienia ciastek dla psa lub ciasta migdałowo czekoladowego.
PRZYGOTOWANIE
- Kakao i marantę trzcinową wymieszaj w szklance dodając odrobinę zimnego mleka, tak aby nie pozostały żadne grudki.
- Pozostałe składniki umieść w małym garnku i doprowadź do wrzenia. Dodaj kakao i wymieszaj dokładnie. Czekolada po chwili powinna zgęstnieć (dzięki marancie trzcinowej). Podawaj od razu po zrobieniu.
TIP: Ponieważ jednym ze składników jest masło kakaowe, które pod wpływem niższych temperatur zmienia stan skupienia na stały, czekoladę podawaj jedynie na ciepło. Jeśli zostawisz sobie część na później w lodówce, tuż przed podaniem podgrzej ją, aby rozpuścić tłustą warstwę która utworzy się na wierzchu.
czekolada idealna! teraz mi się taka zamarzyła, na rozgrzanie, bo właśnie wróciłam z mroźnego dworu ;)