Pieczona ziołowa „feta” z migdałów
Od kiedy nie pracuję w fabryce, śniadania jadam codziennie! Doceniam ten komfort spokojnego, wspólnego spożywania, przy ciepłej herbacie i rozmowie zamiast klawiatury, monitora i accounta za plecami :). Wolę sobie nie przypominać tony „glutenu, polanej tłuszczami trans” jakim zabijałam poranny głód z braku czasu, wiecznego braku tych 15 minut, braku chwili spokoju, braku snu, braku życia. Pewnie jeszcze kiedyś zatęsknię za tym brakiem wszelkim, ale póki co wybieram obecną wersję swojego własnego życia, here we go :)
Plan jest taki, aby po raz kolejny wypróbować przepis na „ser” z orzechów. Internet jest tego pełen, większość przepisów niewiele różni się od siebie, w końcu zasada jest podobna – wybieramy orzechy, przyprawy, metodę obróbki termicznej, bądź jej brak, dodajemy bakterie lub nie…robimy. Chciałam zrobić coś ładnego co by się nadawało na świąteczne śniadanie, wybrałam więc oprawę odpowiednią kolorystycznie – czerwony pieprz + zielony świeży tymianek…jak ktoś nie ma pogańskiej choinki, to musi sobie jakoś radzić :P W ramach próby przedświątecznej powstała pieczona, ziołowa „feta” z migdałów. Szokujące 10 minut pracy, nudne 40 min. pieczenia i efekt końcowy jak widać :)
PRZEPIS
SKŁADNIKI
ser:
200 g mąki migdałowej lub blanszowanych migdałów
4 łyżki soku z cytryny
1 łyżeczka octu winnego
2 łyżki oliwy
1/4-1/2 wody
2 ząbki czosnku
1,5 łyżeczki soli himalajskiej
szczypta białego pieprzu
suszone zioła: tymianek, bazylia, rozmaryn, oregano, szałwia
dekoracja:
oliwa extra virgin
świeży tymianek
czerwony pieprz
TIP: zamiast tymianku możesz użyć innych ulubionych ziół. Jeśli używasz całych migdałów musisz je przed rozpoczęciem dokładnie zmielić na mąkę.
PRZYGOTOWANIE
- Wszystkie składniki na „ser” (poza ziołami) zmiel dokładnie w blenderze. Na koniec dodaj zioła i wymieszaj masę łyżką.
- Przełóż do sitka wyłożonego gazą, umieść je w wysokim naczyniu które umożliwi odcieknięcie nadmiaru płynu z „sera” i wstaw na noc do lodówki (min. 8 h).
- Następnego dnia wyjmij „ser” z lodówki, umieść w nasmarowanym oliwą naczyniu żaroodpornym i wstaw na ok. 40 minut do piekarnika (180 stopni). Pod koniec pieczenia powinien być przyrumieniony i lekko popękany z wierzchu.
- Wyjmij i pozostaw do ostygnięcia. Przed podaniem obtocz „ser” w odrobinie oliwy, a następnie w świeżym drobno pokrojonym tymianku (lub innych ziołach), posyp czerwonym pieprzem. Podawaj z ciepłymi grzankami.
BRAK KOMENTARZY