Zielony Talerzyk
– Lublin, Stare Miasto

Byłam już kiedyś w Lublinie, prawie 20 lat temu w sylwestra przez kilkanaście godzin przebywałam w pewnym klubie. Od tamtej pory zmieniły się moje preferencje muzyczne i nawyki żywieniowe, ale niezmiennie podoba mi się tamtejsze stare miasto i okolica. Jeśli zdarzy ci się tam być i zgłodniejesz podczas spaceru możesz wpaść do – położonego niedaleko bramy krakowskiej – Zielonego Talerzyka.

Tak naprawdę miałam odwiedzić zupełnie inne miejsca, ale wegańska Umea i Pobite Gary były zamknięte w ten weekend, więc Talerzyk musiał je godnie zastąpić.

Jest on podobno jednym z pierwszych w Lublinie lokali przyjaznych weganom (choć serwuje dania głównie wegetariańskie jak i – niestety, niekiedy – mięsne). Znajduje się w podwórzu, obok działającego w miesiącach letnich „Kina w bramie”. Posiada mini ogródek z 3 ma stolikami, donicami pełnymi poziomek i kwiatów. Wygląda na typowy lokal slow food, urządzony jest w stylu rustykalnym, trochę DIY, trochę eko. W takim miejscu poczujesz się swobodnie i zjesz zdrowo.

Menu rozpisane na tablicy zmienia się co jakiś czas, ma dość przejrzystą nawigację kolorystyczną co jest wegańskie, a co wegetariańskie. Znajdziesz w nim zupy, tarty, sałatki, dania obiadowe, desery i koktajle. Lokal serwuje także śniadania, kraftowe piwa, kawy (plusem jest dostępność mleka sojowego i kokosowego ;) i herbaty.

Danie które pozostawiło po sobie pozytywne wspomnienie to knedle z waniliowym sosem. Może i lepkie, może i słodkie, ale dość ciekawe w smaku. Niemalże klasyczne knedle ze śliwką, w delikatnym waniliowym sosie na bazie mleka kokosowego, posypane płatkami chabrów. Planuję zrobić „cover” tego dania ;)

Cenowo jest jak w stolicy. Można brać jedzenie na wynos, płacić kartą, skorzystać z wifi… obsługa jest przyjazna.

Niestety to właśnie w Talerzyku zdarzyło mi się zjeść najgorsze – jakie do tej pory jadłam – ciasto. Koniec kropka. Albo napiszę tylko, że było ono bezglutenowe, wegańskie z karobem i owocami, smakowało naprawdę źle. Apeluję, Talerzyku nie rób tego więcej! ;)