Koreański Makaron Japchae
Japchae to koreańska potrawa, której nazwa oznacza miks warzyw. Bazą dania jest szklisty makaron z batatów, ale to warzywa, są tu najważniejsze. Moja wersja powstała z tego co akurat było w lodówce, tak więc możesz spokojnie poeksperymentować z użyciem innych dodatków. Oryginalnie przepis zakłada przygotowanie każdego warzywa osobno, w celu zachowania różnorodności tekstur i głębi smaku. Ale zimowe lenistwo powoduje, że podsmażanie składników oddzielnie nie wchodzi w grę… idę na skróty i moje japchae jest jak najbardziej jedno patelniowe.
PRZEPIS
SKŁADNIKI
500 g makaronu z batatów*
2 marchewki
1 czerwona papryka
150 g młodego szpinaku
30-50 g suszonych grzybów mun**
1 biała cebula
1 kostka tofu naturalnego
1 ząbek czosnku
sos:
100 ml jasnego sosu sojowego
4 łyżki syropu daktylowego***
2 łyżki oleju sezamowego
+ prażony sezam do posypania
*możesz go zastąpić makaronem z fasoli mung lub ryżowym (przygotowanym wedle instrukcji z opakowania, ryżowy wystarczy namoczyć minut w zimnej wodzie, odsączyć i wrzucić na patelnię pod koniec gotowania potrawy, aby zmiękł)
**możesz je zastąpić grzybami shitake, boczniakami, enoki lub zupełnie pominąć.
***lub cukru lub innego słodkiego syropu czy słodzika.
TIP: Proporcje sosu dostosuj do swojego smaku i mocy składników jakie posiadasz (ja lubię mocno sezamowy i lekko słodki).
PRZYGOTOWANIE
- Makaron przygotuj według instrukcji na opakowaniu.
- Składniki na sos umieść w zamykanym pojemniku i wymieszaj poprzez energiczne potrząsanie ;)
- Jeśli używasz suszonych grzybów mun lub shitake, namocz je w ciepłej wodzie, aż rozmiękną.
- Na odrobinie oleju sezamowego podsmaż sobie tofu pokrojone w paski, jak będzie podsmażone na złoto, dodaj cebulę pokrojoną w pióra i drobno posiekany czosnek.
- Po chwili dodaj marchew i paprykę pokrojone w paski (marchew najlepiej julienne).
- Za kolejne 2 minutki dodaj sparzony wrzątkiem szpinak, makaron i sos, dokładnie wymieszaj. Jeśli używasz makaronu z fasoli mung lub ryżowego, to smaż potrawę mieszając do momentu, aż makaron lekko zmięknie.
- Wyłóż na talerze i posyp solidnie podprażonym na suchej patelni sezamem.
TIP: Ja tym razem użyłam makaronu ryżowego i przed przygotowaniem trzymałam go 15 minut w zimnej wodzie, odsączyłam na sicie, pocięłam nożycami na mniejsze kawałki i wrzuciłam na patelnię. Smażyłam jeszcze może 2-3 minutki.
Fuyohhh! Moje slinianki płaczą ????