Pho 206 – Warszawa, Wola
Często marudzę, że moja dzielnica jest gastronomiczną pustynią, ale mieszkam na samym jej końcu, gdzie na serio nie ma niczego. Fakt ten mobilizuje do gotowania i eksplorowania innych obszarów miasta. Nazwa Pho 206 obiła mi się o uszy kilkukrotnie, ale dopiero plotka o wegańskim pho spowodowała chęć sprawdzenia. Ulica Chłodna na bliskiej Woli, jest pełna życia i pełna kontrastów, znajdziesz tam studio tatuażu, kawiarnię, kluby techno, sexshop, winiarnię i kilka lokali z gastronomią. Wszystko wygląda jakby czas się zatrzymał na początku 90-tych, wyklejane folią szyldy, pustostany, bruk i mrok.
Pho 206 z zewnątrz nie wygląda specjalnie lepiej niż pozostałe lokale w okolicy. To taki typowy azjatycki bar, dlatego skupmy się lepiej na jedzeniu… Lokal jest przyjazny weganom i chodź większość dań jest mięsna to każda potrawa ma swój wegański odpowiednik (z tofu i warzywami). Menu to kilka potraw w różnych wersjach – z różnymi dodatkami, ale z tego co zauważyłam nie wszystko jest wypisane w menu np. o pierożkach z warzywami dowiedziałam się z internetu i dobrze że o nie zapytałam, bo w menu ich nie było. Porcje są duże, a jak nie dasz rady możesz wziąć na wynos. Dotychczas udało mi się spróbować pho, pierożków, spring rollsów i makaronu udon, wszystko było całkiem spoko. Pewnie jeszcze wrócę i spróbuję reszty opcji… Lokalizacja jak najbardziej jest mi po drodze, a fakt że nie wegańskie lokale coraz częściej rozbudowują swoje menu o opcje dla wegan cieszy mnie na maksa!
Pho 206
Chłodna 39 lok. 12
00-867 Warszawa
otwarte: pon-pt 9-21, sb-ndz 10-19
facebook
BRAK KOMENTARZY