Czekoladowe batony

Taki dzień jak dziś powinien mieć finał w stylu – ognisko na warszawskiej plaży płonie, a ja piję jack’a d. z korporacyjnym napojem, którego nie powinnam kupować – ale zostałam w domu i nie będzie :P Obiecuję ci warszawska plażo, że tak jak dwa lata temu, będę na tobie jeść śniadania, robić vege grilla z moją grupą przestępczą, zostawiać ślady opon, macać brudny piasek, leżeć, spać…będę, ale od jutra.

Dziś jedyne co mi wyszło to czekoladowe batony pełne energii i wartości odżywczych. Ich smak powoduje wzmożoną produkcję endorfin + zero wyrzutów sumienia. Wystarczy, że posiadasz dobry blender lub food processor, odwiedziłeś niedawno sklep ze zdrową żywnością, masz jakieś 10 minut wolnego czasu i kilka magicznych składników.

Chia (Szałwia hiszpańska) – nasiona bogate w kwasy tłuszczowe omega-3, białko, błonnik pokarmowy, minerały (m.in. wapń, żelazo, potas), o znacznym poziomie przeciwutleniaczy (kwas chlorogenowy i kawowy oraz flawonoidy tj. myrycetyna, kwercetyna i kemferol).