Pasta z wędzonego tofu
W 2014 kiedy zaczynałam prowadzić bloga, miałam sporo czasu na kombinowanie w kuchni, miałam też nieco inne podejście. Przepisy były często zbyt skomplikowane, wieloskładnikowe, czasochłonne, bezsensu. Cieszy mnie, że z biegiem lat poszłam w kierunku oszczędności czasu i środków. Dzisiejszy przepis reprezentuje właśnie to podejście, 5 składników, 5 minut roboty i pasta gotowa.
Dodaję do niej tłoczony na zimno, nierafinowany olej lniany, bogaty w kwasy Omega-3, które są lepiej przyswajalne z białkiem. Zamawiam go prosto z olejarni, mam pewność że tłoczą go na zamówienie i wysyłają w termicznym opakowaniu, dzięki czemu zachowuje maksimum cennych składników odżywczych. Oczywiście najlepsze kanapki muszą być pełne warzyw, tylko na potrzeby zdjęć pasta wystąpiła w duecie z chlebem z samego ziarna.
PRZEPIS
SKŁADNIKI
1 tofu wędzone
2-4 łyżki oleju lnianego
1 łyżka tahini
1 łyżka octu jabłkowego
1 łyżka płatków drożdżowych
4 łyżki wody
szczypta soli i pieprzu
+ woda
TIP: Woda jest potrzebna do uzyskania bardziej smarownej konsystencji, ale nie jest konieczna, po prostu jak uznasz że pasta jest za gęsta, dodaj odrobinę wody :)
PRZYGOTOWANIE
- Wszystkie składniki zblenduj na jednolitą pastę i gotowe.
BRAK KOMENTARZY