Konfitura z żurawiny
Świeża żurawina pojawia się tylko na chwilę, wtedy biegnę i kupuję w dużej ilości. Zamieniam ją w prostą konfiturę, która idealnie pasuje do serów z nerkowców, potraw z sejtana, na kanapki i do jogurtu. Konfitura jest dość wytrawna w smaku, z nutą goryczki i słodyczy o dużej kwasowości. Ma piękny kolor i z uwagi na wysoką zawartość pektyn, nie wymaga żadnych sztucznych zagęszczaczy.
PRZEPIS
SKŁADNIKI
500 g świeżej lub mrożonej żurawiny
6-8 łyżek ksylitolu lub cukru
1/2 szklanki wody*
mała szczypta soli (opcjonalnie)
*podczas duszenia owoców woda szybko odparowuje, dlatego możesz dodać jej więcej. W razie nadmiaru, łatwo jest ją odparować.
PRZYGOTOWANIE
- Żurawinę umyj, umieść w garnku wraz z pozostałymi składnikami i duś co jakiś czas mieszając, do momentu aż owoce się rozpadną, ksylitolu (bądź cukier) rozpuści, a całość odpowiednio zagęści. Dodaj więcej wody w razie potrzeby lub jeśli zauważysz że konsystencja jest zbyt gęsta i konfitura zaczyna przywierać do powierzchni naczynia.
- Gotowe konfitury przelej do wyparzonych słoików, zakręć i jeśli chcesz je zachować na później to zapasteryzuj ponownie następnego dnia (umieść je w piekarniku ustawionym na temperaturę 125 stopni i po osiągnięciu tej temperatury trzymaj przez ok. 30 minut, wyłącz i pozostaw do ostygnięcia).
BRAK KOMENTARZY