Kokosanki
Wszystko co kokosowe jest dobre! Koniec, kropka. Kokosy są po prostu najlepsze, do tego rosną na tropikalnych wyspach i tego im zazdroszczę :P Dlatego jest ich tyle w moim menu, w każdej postaci, bądź w każdej jaka jest mi znana. Jak podaje internet, w języku literackim starożytnych, średniowiecznych i wczesnonowożytnych Indii palma kokosowa to – drzewo, które zaspokaja wszystkie potrzeby życia.
Rzeczywiście czytając o zastosowaniu palmy kokosowej i jej owoców, można się lekko zdziwić. Najlepsze info – woda z wnętrza nieuszkodzonego (sterylna) orzecha kokosowego jest zbliżona do osocza krwi i może być używana w awaryjnych przypadkach jako dożylne uwodnienie płynne. Geneza tej historii sięga czasów II wojny światowej, kiedy to żołnierze brytyjscy i japońscy mieli wstrzykiwaną wodę kokosową, zamiast roztworu soli fizjologicznej, której wtedy brakowało.
Wracając do szerokiego spektrum zastosowań kokosa, banalnie będzie użyć go do ciastek, ale kto mnie powstrzyma. Przepis został kiedyś przetestowany na sporej grupie fokusowej w jednej z korporacji (kolejna pozycja w CV; głównie wszystkożercy) z wynikiem pozytywnym. W domu kokosanki znikają w jeden wieczór. Ogólnie nie jadłam ich od podstawówki do teraz, więc się jaram, to może i ty spróbujesz!
PRZEPIS
SKŁADNIKI
suche:
300 g wiórków kokosowych
4-6 łyżek mąki pszennej pełnoziarnistej lub kokosowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody
1/2 szklanki nierafinowanego brązowego cukru
szczypta soli
mokre:
1/2 puszki mleka kokosowego
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
1/2 szklanki mleka sojowego (lub innego roślinnego)
1 łyżka zmielonego siemienia lnianego
3 łyżki ciepłej wody
100 ml oleju kokosowego (lub wegańskiej margaryny)
TIP: Aby olej kokosowy zmienił stan skupienia na płynny wystarczy umieścić – szczelnie zamknięty – pojemnik w którym się znajduje, pod strumieniem ciepłej wody. Możesz zamiast mleka sojowego użyć samego kokosowego.
PRZYGOTOWANIE
- Piekarnik nastaw na 170 stopni.
- Jeżeli używasz margaryny, roztop ją i pozostaw do ostygnięcia.
- Zmielone siemię lniane zalej wodą, wymieszaj i pozostaw na kilka minut.
- W jednej misce zmieszaj suche składniki.
- W drugiej misce zmieszaj mleko kokosowe, sojowe i ekstrakt z wanilii.
- Dodaj składniki mokre i miksturę z siemienia lnianego do składników suchych, dokładnie wymieszaj.
- Z gotowej masy formuj kulki ok. 3-4 cm średnicy obtaczając je na koniec w wiórkach kokosowych. Układaj w równych odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
- Piecz w piekarniku ok. 20 min.
BRAK KOMENTARZY