SKŁADNIKI

spód:
2/3 szklanki mąki z białego ryżu
1/3 szklanki skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
2/3 szklanki mielonych nerkowców
150 g margaryny wegańskiej (np. aslan)
1 łyżka syropu klonowego lub ksylitolu
6 łyżek zimnego mleka ryżowego lub innego roślinnego
1/2 łyżeczki soli

TIP: Nerkowce możesz zamienić na migdały lub inne orzechy, od tego jakich użyjesz będzie zależał smak. Teoretycznie margarynę można zamienić na olej kokosowy również (ale z margaryną mi jakoś smakuje bardziej).

nadzienie cytrynowe:
300 g silken tofu (wyjęte jakiś czas wcześniej z lodówki)
1/3 szklanki syropu klonowego
1/3 szklanki rozpuszczonego oleju kokosowego rafinowanego
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
sok z 2 cytryn
2 łyżki skrobi kukurydzianej
2 łyżeczki agaru

TIP: Tofu powinno być silken, ale jeśli zrobisz ze zwykłego i ci wyjdzie to daj mi znać ;)

PRZYGOTOWANIE

spód:

1. Nerkowce zmiel na mąkę w blenderze.
2. Umieść je w misce, dodaj pozostałe składniki i ręcznie wyrób ciasto. Owiń je folią spożywczą i umieść w lodówce na minimum 30 minut.
3. Po wyjęciu umieść ciasto między dwoma kawałkami folii lub papieru do pieczenia i rozwałkuj pod wymiar formy na tartę którą posiadasz.
4. Aby przetransportować ciasto do formy zdejmij z wierzchu warstwę folii lub papieru, formę od ciasta przekręć do góry nogami nakrywając nią ciasto, odwróć wszystko 180 stopni i na koniec uformuj ranty i wypełnij dokładnie wszelkie niedociągnięcia.
5. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 175 stopni na 25-30 minut

nadzienie cytrynowe:

1. Tofu, syrop klonowy, olej kokosowy i ekstrakt z wanilii umieść w wysokim naczyniu i zblenduj dokładnie.
2. Sok z cytryny, agar, mąkę kukurydzianą umieść w rondelku, wymieszaj dokładnie i podgrzej do momentu zagotowania i zgęstnienia.
3. Teraz obydwie część zblenduj ze sobą dokładnie, wylej na gotowy, ostudzony spód i wstaw na jakiś czas do lodówki.
4. Gotową tartę trzymaj w lodówce.